Postanowilem umiescic czesc narzedzi. Od dzisiaj regularnie bede publikowal nowe wzorce, gambity, otwieracze… Wszystko, co sam przetestowalem i wiem, ze dziala. I to, co moge upublicznic, bo nie wszystko moze byc dostepne dla wszystkich. Wzgledy etyczne. Pewne narzedzia nie powinny wychodzic poza grono osob zaufanych. Czesc patternow, ktore sie pojawia to beda rzeczy juz dosc znane, ale doszlifowane przeze mnie pod katem zawilosci lingwistycznych i roznic miedzy jezykiem angielskim i polskim. However, zycze smacznego. 🙂
Wpatruje się w twój naszyjnik i zastanawiam się, co mi to przypomina… A, teraz sobie przypomniałem co to było.
[post-login]
Przypomniała mi się historia, którą kiedyś przeczytałem, zatytułowana “Kamienny Naszyjnik Erosa”. Było to o kobiecie<gest na nią>, która spotkała swojego idealnego kochanka <gest na siebie>, który doskonale rozumiał jej wszystkie potrzeby i była gotowa działać, gdy trzeba było<strzel palcami>. Czy chcesz usłyszeć? OK, tylko skoncentruj się, bo nie jestem pewien, czy dobrze pamiętam.
Pewnej nocy spacerowała po górach w pobliżu swojego domu. Usiadła na jakichś skałach i kiedy wpatrywała się w niebo, w gwiazdy, wypowiedziała życzenie, o człowieku <gest na siebie>, który wszedłby w jej życie i napełnił je przygodą, której jej brakowało. Nagle <strzel palcami> rozbłysło się światło wokół niej, które ją zaskoczyło. Ale wtedy natychmiast zaczęła … <głęboki oddech> CZUĆ SIĘ BARDZO ODPRĘŻONA. Miłe… relaksujące… i przyjemne uczucie napełniło jej ciało. W jej myślach pojawił się obraz. Obraz pasji tak niewiarygodnej … dającej takie spełnienie, że prawie pomyślała, że śni. Spróbowała temu zaprzeczyć, ale zaczęła … CZUĆ CIEPŁO GŁĘBOKO WEWNĄTRZ <gest na jej piersi>… właśnie tutaj. Było to tak intensywne i niezwykłe uczucie, że starała się oporować. Ale im bardziej ta kobieta <gest na nią połączony ze zmianą czasu i osoby> pozwala sobie, że im bardziej… CZUJE, JAK TO CIEPŁO POWIĘKSZA SIĘ, tym silniejszym się ono staje i coraz bardziej chce, aby trwało Wtedy SŁYSZY TEN GŁOS… wewnątrz swojego umysłu. I im bardziej pozwala sobie by… SŁUCHAĆ TEGO GŁOSU … tym bardziej to ją odpręża, a im bardziej to ją rozgrzewa, tym bardziej sprawia że, … SŁUCHA UWAŻNIE GŁOSU.
Głos zaczął zmieniać się i w jakiś tajemniczy sposób zaczął coraz bardziej brzmieć jak jej własny głos. Być może tylko jej się zdawało, ale… ten głos wyprzedzał jej myśli i łączył się z nimi. I ten głos powiedział do niej, “SKUP SIĘ NA TYM CO JEST PRZED TOBĄ<gest na siebie>, A ODKRYJESZ TO, CZEGO PRAGNIESZ.<gest na swoje krocze>“. Wtedy <strzel palcami> głos zniknął, zostawiając ją, by … USWIADOMIŁA SOBIE TO CO WYRAŻAŁY JEJ <gest na nią> WŁASNE MYŚLI.
Położyła rękę na swej piersi <gest na jej pierś>, by uspokoić swój oddech i poczuła coś dookoła swojej szyi. Pociągnęła to naprzód i zobaczyła, że wcześniej nie było tam niczego, a teraz był piękny naszyjnik, z <kolor jej kamienia w naszyjniku> kamieniem. Była oczywiście zmieszana, ale wtedy przypomniała sobie głos, który usłyszała i to, co jej powiedział:
SKUP SIĘ NA TYM <wskaż na siebie> CO JEST NA WPROST CIEBIE … A ZNAJDZIESZ TO CZEGO
PRAGNIESZ<gest na swoje krocze>. Teraz… <strzel palcami>. wszystko stało się jasne. Ma naszyjnik, który jakoś da jej coś <gest na krocze> czego ona naprawdę pragnie. Nawet bez pełnego zrozumienia co się dzieje, podjęła decyzje, by sięgnąć po to <gest na krocze>, czego pragnie w głębi serca. Powiedziała do siebie, “Obojętnie co, ktokolwiek będzie ci mówił, to jest to czego chcesz <wskazujesz na siebie> to jest to na co zasługujesz i BĘDZIEZ ROBIĆ WSZYSTKO, CZEGO ZAPRAGNIESZ ZE SWOICH WŁASNYCH POWODÓW. Bez względu na to, czy UŚWIADAMIASZ JE WSZYSTKIE SOBIE JUŻ TERAZ, czy wyłonią się one wkrótce same spontanicznie.”
Nazajutrz poszła do miasta, aby kupić jakieś rzeczy i była bardzo zdumiona … tym co się zdarzyło … podczas wchodzenia… <gest wśliźnięcia> na rynek.
<Pozostań cicho i zaczekaj, aż ona coś powie>
Podczas wchodzenia na rynek, zobaczyła tego człowieka <wskazujesz siebie> i poczuła… daj mi swoje ręce <kiedy ona poda tobie swoje ręce uściśnij je> uścisk podobny do tego i bardzo, bardzo silne ciepło, które biegło <powoli przesuwaj palcem w górę jej ręki> wszystkimi… drogami … w różne zakamarki jej ciała… Czuła, jak to miłe, pulsujące wrażenie zaczyna ją wypełniać, świdrować i penetrować. <Seksualne metafory>
Oczy mężczyzny napotkały jej wzrok, i wpatrywali się tak kilka chwil. Miała wrażenie, że NIE JEST W STANIE odwrócić wzroku od jego oczu, zupełnie jakby jakaś wewnętrzna, magiczna siła zmuszała ją, by wciąż się patrzeć. To ciepło głęboko wewnątrz, zaczęło stawać się coraz to silniejsze, silniejsze, i silniejsze. A ponieważ mężczyzna zbliżył się do niej, zaczęła CZUĆ POWSTAWANIE NATURALNEGO PRAGNIENIA które zawsze głęboko w sobie skrywała, a teraz rosło ono wewnątrz niej … dokładnie … tutaj <dotykasz w sposób erotyczny swojego splotu słonecznego schodząc w dół>. To było jakby jakaś… tajemnicza energia uformowała się dookoła nich, jak miękka, ciepła … prywatna bańka, odcinając ich od reszty świata. W tym momencie tylko tych dwoje ludzi <gest między wami> istniało.
On uśmiechnął się i nie powiedział ani jednego słowa, w zamian za to pocałował jej wargi delikatnie. Ona zamknęła oczy i posiadła tą chwile (weź wdech i wypuścił powietrze powoli z drobnym jęknięciem). W końcu, znalazła człowieka <gest na siebie>, który sprawi, że poczuje się znów żywa. Mężczyzna odchylił się, by spojrzeć w jej oczy i szepnął miękko, lecz głęboko do jej ucha, “Co mogę zrobić, co mogę powiedzieć, aby sprawić byś była moja, choćby tylko na jedną noc?” Ona pomyślała, co to mogłoby być, czego pragnie i spytała sama siebie: “Czego chcesz w głębi serca? Czego brakuje w twoim życiu właśnie teraz, i chcesz od tego faceta?” I tylko z uśmiechem, wzięła jego rękę i wyprowadziła go z rynku.
Rozmawiali godzinami <gest między wami>, dzieląc się poglądami i opiniami, marzeniami i pragnieniami. W pewnym momencie po prostu wpadli sobie w ramiona i kochali się namiętnie przez całą noc. To było niepodobne do niczego co mogłaby sobie wyobrazić. On dotykał ją dokładnie tak jak ona <gest na nią> chciała być dotykana, kochał się z nią dokładnie tak jak ona chciała być kochana. A wszystko to było rezultatem przypadkowego spotkania i magicznego naszyjnika <gest na naszyjnik>. Kiedy leżeli później przytuleni, on skomplementował jej naszyjnik. Wyjawiła mu co się zdarzyło poprzedniej nocy w górach i jak weszła w posiadanie <ton głosu nieco dwuznaczny> naszyjnika. On pocałował jej wargi, i powiedział: “Zawsze, kiedy UŚWIADOMISZ SOBIE OBECNOŚĆ TEGO NASZYJNIKA, POMYŚL O MNIE. I zawsze, kiedy BĘDZIESZ DOTYKAĆ TEGO NASZYJNIKA, , ja będę czuł twoje dotknięcie na mojej twarzy i uśmiechnę się. I choć los może być różny i rzucić nas daleko od siebie, BĘDZIESZ ODMIENIONĄ KOBIETĄ, BĘDZIESZ ŻYĆ PEŁNIĄ ŻYCIA, COKOLWIEK TO DLA CIEBIE OZNACZA.”
Nie wiedziała wtedy co to dokładnie znaczy, ale zrozumiała, że ta osoba <gest na ciebie>, którą ona <gest na nią> spotkała, była kimś wyjątkowym, na kształt anioła. I chociaż faktycznie nigdy więcej się nie spotkali, była szczęśliwa. Po raz pierwszy mogła była zapomnieć o tym, co inni o niej sądzili i mówili jej jaka powinna być i co powinna robić. Była w pełni kobietą, taką jaką zawsze chciała być. Nauczyła się jednego: że jeśli JEST COŚ, CZEGO BARDZO PRAGNIESZ <gest na krocze>, to MUSISZ PO TO SIĘGNĄĆ, zanim twoja szansa przeminie…”
Pozdrawiam ciepło,
Merlin