Gdy wybierasz się z kolegą do klubu, to możecie razem uwodzić kobiety. Wtedy z reguły ustalacie jakąś strategię albo sposób postępowania z kobietami. Są jednak pewne błędy, na które trzeba uważać, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
1. DISRESPECT. Okazywanie braku szacunku, a wrecz obrazanie winga. Nie tylko pograzasz kogos, z kim plazujesz (i niszczysz wasze relacje), ale tez sam okazujesz DLV. Niestety, nie można wybić się pogrążając kumpla. Jeśli robisz lub mówisz cokolwiek, co obniża wartość Twojego kumpla, to oznacza, że sam musisz mieć niską wartość i dlatego zadajesz się z ludźmi o niższej wartości.
[post-login]
2. PRZYĆMIENIE. Gracz wchodzi do setu, Ty dołączasz i stajesz się gwiazdą. Skalibruj się, bądź na tym samy poziomie co Twój kumpel, albo lekko poniżej. nie imponuj laskom. Rób tylko tyle ile trzeba. Twoim celem jest zająć Obstacle, a nie być gwiazdą setu. Nie próbuj alfizować swojego kumpla. Nie poprawiaj go. Nie wchodź w zdanie. Słuchajcie się z kumplem. Utrzymujcie kontakt wzrokowy.
3. ZŁE WEJŚCIE. Wejście w nieodpowiedniej chwili, gdy gracz wchodzi w kino. Mówienie: fajne masz koleżanki. Wejście od razu do setu w kierunku lasek.
4. GAMINGOWANIE TARGETU. Podchodzisz wingować kumplowi. On olewa najładniejszą laskę. Nie, on wcale Ci jej nie zostawia. On ją neguje specjalnie, abyś Ty się nią zajął, abyscie potem zamienili się celami (po kilku minutach), podbuduj gracza, a nie mów jaki jesteś zajebisty. Ona i tak w to nie uwierzy.
5. NEEDY. Nie trzeba tłumaczyć. Jesteś zbyt needy, za bardzo chcesz się jej przypodobać. Pamiętaj, że ona nie rozróżnia Was. To jaki Ty jesteś, będzie rzutować na Twojego kumpla i vice versa.
6. TŁOK. Chcesz zobaczyć, co PUA od którego się uczysz, zrobi. Podchodzisz, potem jeszcze ktoś podchodzi. I oto są dwie laski, PUA i jego trzech kumpli. Po co mu takie plecy. Musi być mało pewny siebie. A teraz one są boskie, wszyscy na nie zwracają uwagę. Maksymalnie może być 50% set, 50% PUA. Najlepiej jeśli jest dwóch PUA, jeden zajmuje obstacle, drgi zawija swojego targeta.
7. KONKUROWANIE. Wcinasz się graczowi. Starasz się być lepszy. Zabawniejszy. Sprytniejszy. Pokazujesz, że masz więcej kasy. Że więcej lasek Cie lubi. Jakie ma wyjście wtedy gracz? Albo Cię oleje i pozwoli Ci się przechwalać, w co i tak laski nie uwierzą i pogrążysz się, albo z Tobą konkurować, albo Cię spalić przed grupą. Wszystkie trzy opcje są beznadziejne.
Ktoś ma jeszcze pomysły na jakieś główne popełniane błedy?
Pozdrawiam ciepło,
Merlin