Czołem!
Że głos jest ważny – nikogo przekonywać nie trzeba. 🙂 To chyba Tuwim powiedział: “Mężczyzna ulega urokowi przez to, co widzi, kobieta przez to, co słyszy.”
I taka jest prawda. Nie mogę Wam tutaj umieścić bardziej zaawansowanych ćwiczeń, ponieważ wymaga to pracy “live” z uczestnikami, bo trzeba zademonstrować uruchamianie rezonatorów, pracę z oddechem, przenoszenie środka ciężkości głosu, a także parę innych spraw technicznych.
Zatem załączam kilka ciekawych ćwiczeń, przy użyciu których będziecie mogli wydajnie poprawić sobie swoją wymowę i nauczyć się jak uwodzić kobiety swoim męskim, silnym głosem. 🙂
Jak mówisz jest ważniejsze niż to, co mówisz.
Ćwiczenie 16: Czytanie.
Jeśli masz młodsze rodzeństwo, poczytaj im bajki. Jeśli nie masz, to i tak poczytaj sam sobie. Na głos! Zwróć uwagę jak czytasz, jak mówisz, czy jest to interesujące i przykuwające uwagę? Dzieci są najtrudniejszymi słuchaczami, bardzo łatwo się dekoncentrują. Zdobyć i utrzymać ich uwagę, to prawdziwa sztuka.
Ćwiczenie 17: Rezonatory.
Trenuj rezonowanie. Jest to wibracja klatki piersiowej i całego ciała powodowana dzięki oddychaniu przeponą. Połóż jedną rękę na brzuchu, a drugą na klatce piersiowej. Sprawdź, czy gdy wdychasz powietrze unosi się bardziej brzuch, czy klatka piersiowa. Na rozluźnionej krtani wydawaj dzwięki „aaaaaaa” oraz „mmmmmmmm”. Trzymając rękę na piersi, sprawdź, czy wibruje.
Ćwiczenia na wymowę.
Ćwiczenie 18: Łamańce językowe.
Wypowiadaj poniższe łamańce bez zająknięcia, wyraźnie i jak najszybciej. Dzięki temu wytrenujesz kontrolę języka oraz jego sprawność. Przyda Ci się to nie tylko podczas uwodzenia dziewczyny, w sytuacjach intymnych… Ale jeśli kiedyś będziesz miał żonę i wrócisz narąbany do domu, uratuje Ci to życie. 😉
- Wytrzep trzepaczką trzcinową te trzy trzcinowe fotele.
- Wyindywidualizował się z rozentuzjazmowanego tłumu z powyłamywanymi nogami.
- Przeleciały trzy pstre przepiórzyce przez trzy pstre kamienice,
- Trzciniak i trzcinniczek wiją gniazda wśród trzcin i szuwarów.
- Trzciel leży nie nad Trzczianką lecz nad Odrą.
- Trzaskawica jest to staropolska nazwa strzelby.
- Trzaskowska napisała przebrzmiałe akordy.
- Trzciński wpadł w trzęsawisko pod Szczebrzeszynem.
- Trzustka wydziela sok trzustkowy.
- Trznadel złapał trzmiela.
- Ta urojona strzyga tak przestraszyła starszego Trzebińskiego, że upadł i wybił sobie ząb trzonowy.
- Trzydzieści trzy przyczyny.
- Przyczyna trzęsienia ziemi leży we wnętrzu ziemi.
- Wstrząs wstrząsnął strzelistą kolumną.
- Trzynaście cennych trzęsideł leżała w staroświeckiej skrzyni.
- Jastrząb przeleciał nad strzechą ochmistrza.
- Strzelec Strzałkowski wystrzelił nie celując, lecz strzaskał gałąź nie ustrzeliwszy cietrzewia.
- Poczmistrz spostrzegł czerwone trzewiczki.
- Szałas zniósł rozszalały, szeroko rozlany potok, zazwyczaj ledwie szemrzący strumyczek.
- Zaszeleściły szuwary, szary świt przepłoszył drzemiące stado srebrno-rdzawych kuropatw.
- Sznury kaczek ciągnęły nad z cicha szumiącym zarosłym oczeretem stawem.
- List ten nawet trochę zdziwił Łucję.
- Blask korony widział Łukasz szczęśliwy.
- Dom mój jodłowy.
- Włos siwy spadł łowczemu Urbanowi na kark kornie zgięty.
- Chór rybaków wolał.
- Pas szamerowany srebrnym szychem.
- Trzos suto opatrzył łaskawca.
- Mysz szybko odskoczyła, a chrząszcz szczypał łuseczkę fasoli zżółkłej.
- Trzask karabinów maszynowych.
- Huk krążących holenderskich bombowców widocznych, choć chmurami i dymem przesłoniętych.
- Myśl li tylko o tym Mario.
- Szelest trzcin, nikły trzepot traw, szmer, szemrzącego źródełka Anielę rozmarzył.
- W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie.
- Łódź dziobem malowanym majaczyła w mroku.
I jak się podoba? 😉
Pozdrawiam,
Merlin