Odważne Uwodzenie Kobiet

Dzisiaj dam Ci wskazówki dotyczące właściwego podejścia do uwodzenia kobiet, do dziewczyn, do pracy nad sobą. Dzięki tej jednej poradzie będzie Ci znacznie łatwiej ruszyć z kopyta, ale też nie poddawać się. Będziesz gotów walczyć i zdobywać to, co jest dla Ciebie ważne. 🙂

Chciałem przy okazji poinformować, że właśnie zaczynamy nową serię zapisów na indywidualny kurs uwodzenia kobiet w nadchodzących miesiącach. Mam jeszcze jeden termin marcowy wolny (jeszcze przed świętami), ale głównie robimy zapisy na kwiecień i maj. Nie będę tutaj się rozpisywał, po prostu jeśli chcesz wziąć udział w kursie podrywu, to wszystko znajdziesz na tej stronie o szkoleniach z podrywania.

Ok, wracając do tematu… Jak wiemy, czasami najtrudniej jest zacząć. Zadajemy sobie pytanie: “jak poderwać dziewczynę?” Myślimy, jak zagadać do dziewczyny. Zastanawiamy się, co się wydarzy jeśli, co i jak zrobić… Rozważamy wszystkie scenariusze. Ale nie tylko, dotyczy to w zasadzie wielu różnych etapów rozwoju w uwodzeniu kobiet, a także np. przy zakładaniu własnego biznesu.

Widzisz, kiedy postawnowiłem, że poświęcę się w pełni podrywaniu dziewczyn, to zaryzykowałem, i to bardzo. Rzuciłem robotę mając tylko odłożonych parę groszy na rachunki i jedzenie na najbliższe 3 miesiące. Ale to właśnie ryzyko sprawiło, że jestem dzisiaj tutaj, gdzie jestem. Dzięki temu ryzyku, które podjąłem, udało mi się osiągnąć sukces. Bez tej odwagi nie czytałbyś dzisiaj tego wpisu.

I właśnie takiej odwagi musisz się nauczyć. Widzisz, wielu ludzi nie chce się bać w ogóle. Myślą, że odwaga to brak strachu. Ale nie… Jak myślisz, gdy postawiłem wszystko na jedną kartę, to czy nie bałem się? Jak sądzisz, czy nie obawiałem się, że mi się nie uda?

Zadałem sobie jednak jedno pytanie: co najgorszego może się stać? No, najwyżej musiałbym wrócić do pracy na posadzie.

Podrywanie dziewczyn a mentalność

Widzisz, każdego dnia ryzykujemy, czy jesteśmy tego świadomi, czy nie. Kiedyś jadąc nad morze z Wrocławia, dobrych 7-8 godzin, doszedłem do wniosku, że wszystko jest ryzykiem i kwestią ZAUFANIA! No bo ja jadę 100 na godzinę, z naprzeciwka wielki TIR też pędzi z taką prędkością. Ale co go powstrzymuje przed jednym drobnym ruchem i zmiażdżeniem mnie? Te 40-50 centymetrów i biała, umowna linia na jezdni?

Non-stop więc ryzykujemy. Ale jest pewna różnica, o której większość nie myśli! Widzisz, większość ludzi postrzega ryzyko jako… HAZARD. Coś, czego nie mogą kontrolować, nad czym nie mogą panować. Ale ryzyko przyjmuje też formę INWESTYCJI! Dostrzegasz tę zasadniczą różnicę?

Widzisz, w pierwszej więc opcji mamy ryzyko jako zagrożenie. Myślimy o tym, co jak nie wyjdzie. W drugiej opcji ryzyko to szansa. Liczy się to, co się stanie i co można zrobić, aby wyszło! Ta jedna różnica decyduje o tym, czy postanowisz zagadać do dziewczyny. Wiesz, że może nie wyjść, że ona może być niezainteresowana, albo możesz przypadkiem zrobić coś głupiego. Tylko, że w tym pierwszym przypadku myślisz o tym, jak bardzo chcesz uniknąć wszelkich kłopotów. W drugiej sytuacji mówisz: no trudno, trzeba to zrobić, jeśli chce się poznać dziewczynę!

To trochę jak z sytuacją, że boli Cię ząb. I z chęcią byś się nim zajął, ale boisz się, że będzie bolało, jak dentystka będzie borować. Nie chcesz mieć bólu, ale nie chcesz też nic zrobić, aby ten ból zniknął. I im dłużej czekasz, tym gorzej zaczyna się robić…

Dlatego… Cholera jasna, jeśli trzeba coś zrobić, to trzeba coś zrobić!

Pewność siebie w uwodzeniu kobiet

Widzisz, ci, którzy się boją, podchodzą do uwodzenia trochę jak do hazadru. Może się uda, może się nie uda… Ci, którzy są odważni i działają, myślą o tym, co mogą zrobić. Oni myślą w sposób sprawczy! Myślą o tym, czego pragną, a jednocześnie zastanawiają się, jak poderwać dziewczynę, żeby ją zdobyć. Akceptują, że popełnią błędy, że nie wszystko się uda, że jest jakieś ryzyko, bo nie mają pewności, czy kobieta faktycznie nie jest w kimś zakochana. Jednocześnie nie przejmują się tym, bo myślą o tym, czego pragną. Myślą o ZYSKU! 🙂

Widzisz, pierwsze grono, myśli o ryzyku jako ryzyku straty. Panicznie boją się stracić czas, energię, czy pieniądze. Chcą mieć pełną pewność, że się uda, ale wiesz co? Nikt ich nie przekona. Bo jak mu powiesz, że jeśli się postara, to może poderwać kobietę, z którą będzie miał fantastyczny seks i jeszcze lepszy związek, to oni się zastanawiają “o czym rozmawiać z dziewczyną?”. “Jak nie zrobić z siebie głupka?” To są niestety ludzie motywowani strachem i lękiem. ABSOLUTNIE NIEREALISTYCZNIE MYŚLĄCY. Oni chcą WSZYSTKO, ŁATWO, SZYBKO, BEZ WYSIŁKU i BEZ RYZYKA STRATY. 😀

Oto jak poderwać dziewczynę!

Druga grupa myśli zupełnie inaczej. Oni wiedzą, że jest jakieś ryzyko, że nie wszystko pójdzie po ich myśli i nie wszystko będzie super i cacy. Czasami coś nie wyjdzie. Takie życie. Oni postrzegają to ryzyko, ten wysiłek, jako INWESTYCJĘ!!! I to jest kluczowa różnica w myśleniu!!!

Uwodzenie kobiet nie wymaga dużo pracy, ani wysiłku. To nie jest ciężka orka w polu. Ale wysiłek trzeba włożyć i ruszyć swój tyłek, aby osiągnąć sukces. Tak po prostu! 🙂

Pierwszy, co się boi ryzyka, nie podejmie działania. Ten, co myśli jako o inwestycji podejmie wiedząc, że przyniesie mu to efekty. Pierwszy, w obliczu porażki, podda się. Ten drugi, jak mu coś nie wyjdzie, powie: no bywa i tak, trzeba robić swoje. Ten pierwszy szybko się podda, ten drugi osiągnie sukces.

Ten pierwszy idąc na randkę pomyśli: “Boże, ile to czasu i pieniędzy, czy to jest tego warte”? Drugi pomyśli: “fajna dziewczyna, warto ją poznać, zainwestować czas i energię, zobaczymy, co wyjdzie”.

Widzisz, gdy zaczniesz postrzegać ryzyko jako inwestycję, a nie jako hazard, to wszystko zacznie iść po Twojemu. Będzie Ci o wiele łatwiej ruszyć, podjąć decyzję. Chwilowe kłopoty nie będą stanowiły dla Ciebie problemu. Twoje marzenia zaczną się spełniać!

Musisz zacząć tylko myśleć o swoich decyzjach i wysiłku na poważnie. Nie na zasadzie “coś sobie poczytam i mam nadzieję, że jakoś kiedyś się uda”, ale na poważnie. Zbieram się, ruszam tyłek i zaczynam inwestować w siebie i swoje życie!

Bo to trochę tak jak z otyłością. Jeśli ktoś przechodząc na dietę myśli o tym, jak dużo go to wyrzeczeń kosztuje, to zbyt długo nie wytrzyma. Maksymalnie kilka dni. Ale jeśli ktoś myśli ciągle o tym, że lepiej będzie wyglądał, czuł się i tak naprawdę oszczędzi sobie pobytów w szpitalu w przyszłości… KUMASZ TO?

Pierwsza mentalność to “CO TRACĘ”, druga mentalność to “NA CO WYMIENIAM”?

I taką właśnie mentalność, jak zauważyłem, mają ci, co przychodzą do mnie na szkolenia. Oni nie myślą, że to daleko, że cały weekend, że dużo pracy. Oni myślą o tym, że chcą mieć miłość, chcą mieć seks, chcą chodzić na randki i kiedyś znaleźć partnerkę na całe życie. To jest to, co ich motywuje i o czym oni myślą!

Kurs Uwodzenia dostosowany do Ciebie

Chciałbym Cię więc zaprosić do zainwestowania w siebie. Jeśli masz w końcu dość takiego stanu rzeczy. Jeśli Cię to męczy. Jeśli chcesz osiągnąć pewność siebie, atrakcyjność, znaleźć seks i miłość.

Nie będę się teraz rozpisywał, ale dam Ci full wypas opcję. Dostaniesz pełną wiedzę, jaka Ci będzie potrzebna. Nauczysz się jak skutecznie poderwać dziewczynę. Oczywiście wszystko spersonalizowane, a do tego zapewniam anonimowość!

Moim celem właśnie jest to, abyś nie tylko był zmotywowany i wiedział co robić, ale przede wszystkim byś sam został swoim trenerem! Skumał o co chodzi na tyle, abyś był SAMODZIELNY i nie musiał uciekać się do trików, czy wydzwaniać do mnie. Chodzi o to, abyś skumał! To trochę jak z pływaniem – mogę Ci mówić na bieżąco co masz robić, ale jak wskoczysz do wody, to wtedy zrozumiesz o co chodzi. 🙂

Kliknij w ten link: zapisz się na kurs uwodzenia! 🙂